Sezon grzewczy to czas, kiedy w powietrzu w wielu miastach pojawia się smog, a wraz z nim szereg szkodliwych substancji toksycznych. Żeby zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w pomieszczeniach zamkniętych w domu lub biurze warto hodować tzw. rośliny antysmogowe.
Rośliny te eliminują szereg zanieczyszczeń zewnętrznych, biologicznych, chemicznych oraz elektromagnetycznych. Dodatkowo rośliny antysmogowe oczyszczają powietrze z amoniaku, ksylenu, benzenu czy formaldehydów. Produkują także tlen i redukują ilość dwutlenku węgla (CO2), czyli odpowiadają za proces fotosyntezy.
Oprócz zastosowań zdrowotnych rośliny doniczkowe to przede wszystkim zielony akcent w przestrzeni mieszkalnej, gdzie w okresie jesienno-zimowym spędzamy dużo więcej czasu.
Wśród roślin antysmogowych spotykanych w domu możemy wyróżnić:
SKRZYDŁOKWIAT najlepiej rosnący w półcieniu i nie wymagający częstego podlewania (1x w tygodniu), zaleca się częste zraszanie liści.
SANSEWIERIA zalecana do trzymania w sypialni. Jest rośliną o bardzo małych wymaganiach wilgotnościowych i polecana dla osób zapominających o pielęgnacji roślin 🙂
FIGOWIEC BENJAMINA lubiący stanowiska słoneczne. Bardziej preferuje zraszanie liści jak podlewanie doglebowe, ale jest też wrażliwy na przelania.
DRACENA dobrze rosnąca w pomieszczeniach słonecznych z temperaturą powyżej 15 stopni C. Podlewać należy nie tylko samo podłoże, ale również delikatnie liście.
PAPROĆ niedoceniana, ale bardzo dobrze wpływająca na nasze zdrowie. Lubi stanowiska w miarę cieniste i wilgotne podłoże (nie mokre!).
ASPARAGUS, czyli zapomniana roślina kojarzona głównie z parapetami okiennymi naszych babć. Wymaga miejsca nasłonecznionego i podlewania dopiero jak podłoże będzie przesuszone.
FILODENDRON najlepiej rośnie jeśli nie jest bezpośrednio wystawiony na promienie słoneczne, w temperaturze ok. 18 stopni C.
Żeby rośliny ładnie rosły i spełniały swoją funkcję przed ich uprawą należy zapoznać się z wymaganiami oraz regularnie oczyszczać powierzchnię liści z kurzu. Nie tylko poprawi to estetykę roślin antysmogowych, ale również zwiększy pochłanianie zanieczyszczeń. Zaleca się, aby jedna roślina antysmogowa przypadała na powierzchnię ok. 50 m2. Jednak naszym zdaniem im więcej roślin tym lepiej 🙂 Znacznie przyjemniej jest spędzać czas i relaksować się wśród zieleni. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy przyroda dookoła zapada w sen zimowy.
mgr inż. Ogrodnictwa Justyna Ziarko
1 Comment